Jest bardzo prawdopodobne, że Enea jeszcze w tym kwartale wskaże wykonawcę nowego bloku w Elektrowni Kozienice. Największe szanse na zdobycie kontraktu mają polskie firmy.
„Termin rozpoczęcia procedury sprzedaży Enei jest uzależniony od przebiegu inwestycji w Kozienicach” – powiedział w trakcie Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach minister skarbu państwa Aleksander Grad.
To, że nie udało się sprywatyzować Enei nie oznacza, że sprawa została zarzucona. Jakkolwiek rząd nie wybrał dla Enei inwestora, to znany jest plan kolejnych wydarzeń. Spółka będzie prywatyzowana po tym, jak budowa zaplanowanej elektrowni węglowej będzie na takim etapie zaawansowania, że nie będzie możliwości przerwania tej inwestycji po przejęciu Enei.
Jak wynika z wypowiedzi prezesa Enei, spółka zamierza podjąć się budowy bloków energetycznych łącznie z blokami atomowymi. Elektrownia jądrowa budowana z udziałem Enei miałaby mieć moc 1600 MW.